czwartek, 3 listopada 2011

chilh grill w rytmie pollish reggea

za oknem jesień złote liście "i inne pierdóły". czytam sobie książkę o PRLu a raczej o zbrodni w tych czasach. o kurde..... przypaliłam czajnik. pozdrawiam 0 czytelników :* "moje życie nie jest szare nanana" fajna pieśń w sumie. lubie czytać kryminaly są wciągające lubie książki thrillery i o tematyce horrorystycznej - no bo kurcze nie wiem jak to sie naukowo nazywa, łopatologicznie to tak :P ale oglądać horrorow nie nie dlatego że sie boje bo sie boje (tak to prawda) ale dlatego że po prostu ci bohaterowie są tak glupi po cholere wchodzą do tych opuszczonych ruder i gadają z jakimiś zawianymi starymi dziadami? hę.
no tak to jest blog wiec pisze takie farmazony.
co jeszcze ostatnio jestem za AC.Milanem bo Anglicy nudno grają w piłkę. A to ja ( załóżmy):









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz